Tesla Model Y nisko w lipcowym rankingu sprzedaży

Rok 2023 na terenie Starego Kontynentu rozpoczął się wręcz idealnie dla Tesli. Amerykański producent może pochwalić się oferowaniem najchętniej wybieranego auta w pierwszym półroczu 2023 roku. Lipiec nie był jednak tak imponujący. To samo dotyczy sprzedaży Tesli Model Y. Ten amerykański elektryk podbił niejedną listę w trakcie początku 2023 roku. W lipcu zaliczył jednak spory spadek.

Jak Tesla Model Y poradziła sobie w lipcu 2023 roku?

Podjęte przez Teslę decyzje z początku roku wydawały się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Firma Elona Muska zdecydowała się na obniżenie cen swoich samochodów. W Europie wręcz błyskawicznie przyniosło to wymierne efekty oczywiście w postaci dobrej sprzedaży. Zmiany najlepiej odczuła Tesla Model Y. Jest to mniejszy z dwójki crossoverów w ofercie tego producenta.

W samej Europie w trakcie pierwszych 6 miesięcy 2023 roku Tesla Model Y sprzedała się we wręcz przeogromnym nakładzie 126 565 sztuk. Tym samym amerykańskiej marce udało się poprawić sprzedaż tego modelu o 204%. Jeszcze wyższy wzrost zanotowano w lipcu 2023 roku. W tym wypadku mamy jednak do czynienia z pewnego rodzaju problemem. Tesla Model Y może i sprzedała się w nakładzie większym o ponad 500% niż przed rokiem. Mimo tego osiągnęła rekordowo słaby, jak na ten rok wynik. Wedle wyliczeń ekspertów amerykańskie auto zajęło dopiero 21. pozycję.

Oczywiście na gorszym miesiącu Tesli skorzystali też inni producenci. Mowa tu na przykład o Volkswagenie. Niemiecka marka oferuje przede wszystkim bardzo popularnego SUVa, Volkswagen T-Roc. To auto w pierwszym półroczu 2023 roku było na trzeciej pozycji. Po zakończeniu lipca wydaje się jednak, że zaatakuje ono pierwszy stopień podium. Dotyczy to na ten moment jedynie samego lipca. Biorąc jednak pod uwagę to, że Volkswagen T-Roc tracił zaledwie kilkanaście tysięcy sztuk aut, nie jest to różnica, której nie da się nadrobić. W lipcu 2023 roku drugie miejsce miało z kolei należeć do Dacii Sandero.

Dlaczego sprzedaż Tesli Model Y spadła w lipcu 2023 roku?

Istnieje wiele powodów, które mogły spowodować gorszy okres dla Tesli. Jeden z nich to wbrew pozorom ogromna popularność tych aut. Potrafi być ona na tyle duża, że amerykańska marka nie daje rady realizować kolejnych zamówień. Zamiast tego dostarcza się auta do klientów, którzy czekają na dłużej. Produkcja aut zamawianych obecnie, a także ich dostawa nierzadko jest już planowana na 2024 rok.

Gorsza pozycja Tesli Model Y to także efekt rosnącej siły Volkswagena. Niemiecka marka coraz śmielej wchodzi w rynek elektryków. Pokazuje to na przykład rodzimy rynek dla tego koncernu. Jasno pokazuje on, że to właśnie Volkswagen przejął pałeczkę od Tesli i jest producentem największej ilości elektryków. Można więc zakładać, że z racji na dużą konkurencję, sprzedaż Tesli Model Y po prostu nieco zmalała względem poprzednich miesięcy 2023 roku.

Czego można spodziewać się w najbliższych miesiącach na europejskim rynku?

Tak w zasadzie nie można spodziewać się praktycznie niczego. Najgorszy okres kryzysu branży mamy już chyba za sobą. Niesie on ze sobą jednak pewne konsekwencje. Możliwości są dwie. Jedna z nich to stały spadek sprzedaży Tesli Model Y. Jest to o tyle ciekawe, że ten crossover z segmentu D to jeden z najnowszych dodatków do gamy modelowej. Dużo bardziej zrozumiała, byłaby gorsza sprzedaż auta, które na rynku dostępne jest już od jakiegoś czasu i po prostu się znudziło.

Drugi scenariusz zakłada jednak odrodzenie Tesli. Amerykańska marka i tak ma wiele powodów do zadowolenia. Mimo straty lidera w niektórych państwach Tesla skutecznie wdarła się do czołówki europejskich problemów. W ten sposób amerykańska marka to jedna z najlepiej sprzedających się na całym Starym Kontynencie. Oczywiście nikt nie wyklucza, że sprzed niektórych rzeczy stanie w miejscu. Możliwe jest, że sprzedaż po prostu ustabilizuje się na pewnym poziomie. Oczywiście to wciąż jest dość możliwe, Wtedy mimo wszystko Tesla miałaby za sobą bardzo dobry rok.